Ciastka z kożuchów
Zdjęcia: Ola Krupa
Tekst: Ola Solińska
Przepis: Ania Sztromwasser
Mamy ostatnio nieco więcej czasu, więc z przyjemnością wracamy do snucia kulinarnych planów. W trakcie jednej z pogaduszek na temat zapomnianych przepisów, koleżanka wyciągnęła z czeluści pamięci przepis swojej prababci. Jeden z tych, od których włos jeży się na głowie, bo głównym składnikiem są – uwaga – mleczne kożuchy. Jak już wyrzuciłyśmy z siebie wszystkie „bleee” i „fuj”, to nagle nabrałyśmy odwagi, by przepis wypróbować i odczarować koszmar dzieciństwa. Udało się! Ciastka są pyszne, mleczne i mają niezwykłą moc znikania w sekundę. Nasi mali testerzy wyglądają na zadowolonych, a my wpadłyśmy przy okazji na kolejny kulinarno-literacki pomysł, ale o tym kiedy indziej :).
a
Ciastka z kożuchów
(przepis pochodzi z zeszytu prababci Anny Sztromwasser)
a
Składniki:
- 3/4 szklanka kożuchów z mleka
- 1,5 szklanki mąki krupczatki
- 90 g masła
- jajko do posmarowania
- cukier do posypania
a
Przygotowanie:
- Składniki połączyć i wyrobić z nich ciasto. Schłodzić je przez godzinę w lodówce. Po jej upływie, ciasto rozwałkować i małym kieliszkiem wykrawać ciasteczka.
- Krążki można posmarować roztrzepanym jajkiem i posypać gruboziarnistym cukrem lub bakaliami.
- Piec w rozgrzanym piekarniku w 180 stopniach aż ciasteczka się zarumienią.
a
Nabraliście już odwagi, by wypróbować ten przepis? A może wolicie coś bardziej klasycznego? Dajcie znać w komentarzach!
Odpowiedz
Chcesz wziąć udział w dyskusji?Śmiało, napisz coś!