Lawendwo – miodowy balsam do ust

Dobry balsam do ust to prawdziwy skarb. Nawilża, wygładza, zapobiega wysuszeniu delikatnej skóry i chroni przed zimnem i wiatrem. Porządny, dobrej jakości balsam będzie bazował na naturalnych woskach i olejach, tak by, jak najlepiej nawilżyć usta. Nie znajdziemy w nim parafiny i sztucznych składników zapachowych. Zabraknie kamfory oraz mięty, które po dodaniu do kosmetyku owszem dają efekt mrowienia i wrażenie powiększenia ust, niestety przy okazji wysuszając skórę. Zawsze warto przyjrzeć się składowi kosmetyku, ale można wykonać go samemu przy okazji, wprawiając się przed zbliżającymi się andrzejkami w rozpuszczaniu wosku.

Receptura lawendowo-miodowego balsamu do ust jest bajecznie prosta,
a skład samego specyfiku w 100 procentach naturalny. Głównym składnikiem balsamu jest miód, w którego składzie znajdziemy potas, fosfor, magnez, wapń, żelazo, mangan i kobalt, a także zestaw witamin A, B1, B2, B6,B12, C, kwas foliowy, kwas pantotenowy i biotynę. Miód działa nawilżająco na skórę, można go również stosować samodzielnie jako doskonałą maseczkę na usta, zwyczajnie zostawiając go na noc na wargach.

Składniki na lawendwo — miodowy balsam do ust

• Pół łyżki oleju kokosowego lub masła shea
• Łyżka wosku pszczelego
• Łyżka miodu
• Kilka kropel olejku lawendowego,
• 1 kapsułka z witaminą E (nasz konserwant)

Rozpuszczamy wosk kąpieli wodnej, czyli naczyniu zanurzonym w gorącej wodzie gdzie ciepła woda podgrzewa naczynie i umieszczone w nim składniki. Do kąpieli wodnej wykorzystuje garnek i szklaną zlewkę ustawioną na jego dnie na kawałku materiału. Gdy tylko wosk się rozpuści, dodajemy olej kokosowy lub masło shea oraz miód, a miksturę dalej topimy i delikatnie, ale bardzo dokładnie mieszamy do rozpuszczenia i połączenia wszystkich składników. Na koniec do nowo powstałego kosmetyku dodajemy witaminę E oraz olejek lawendowy. Gotową mieszankę przelewamy do słoiczka i zostawiamy na noc w lodówce, a z samego rana cieszymy się nowiutkim pachnącym balsamem do ust!