Jesienny krem do twarzy z masłem shea

Przepis: Justyna Kupracz
Nadszedł wspaniały dzień, kiedy wykorzystałam do końca wszystkie zakupione w sklepie kremy do twarzy, które zalegały w łazience.
Okazało się, że w swoim życiu zgromadziłam wiele specyfików i olei, które
po paru użyciach okazywały się “nie takie”po czym zapomniane stawały się jedynie wyrzutem sumienia. Wraz z coraz bardziej świadomym podejściem do kupowania i życia zgodnie z ideą zero waste, postanowiłam każdy nietrafiony zakup potraktować indywidualnie, zużyć lub oddać, a następne zakupy bardzo dokładnie przemyśleć. I tak ze zbyt tłustego kremu po dodaniu kurkumy powstała maseczka do twarzy, a z resztek oleju migdałowego i odżywki całkiem niezła maska do włosów.
Kiedy wyczerpany został również ostatni krem do twarzy, postanowiłam
na jakiś czas odstawić produkty ze sklepu i zająć produkcją własnego naturalnego kremu do twarzy z masłem shea. Zobaczymy, może ten produkt zostanie ze mną na dłużej, tak jak mój balsam z chorwackiej oliwy.
Do kremu użyłam oliwy z oliwek, o której pisałam tutaj oraz paru innych składników. Wszystkie w połączeniu dobrze sprawdzają się na jesienne wiatry i deszcze, a pierwsze skrzypce w tej kosmetycznej operze, gra nowa moja nowa gwiazda — masło shea.
Masło shea (masło karité) to olej roślinny pozyskiwany z orzechów afrykańskiego drzewa Vitellara Paradowa uważanego w Afryce za święte. Zbiory jego orzechów poprzedza rytuał, a samym zbiorem mogą zajmować się tylko kobiety. Masło shea to skład wielu specyfików, czemu nie trudno się dziwić, gdyż nierafinowane masło shea zawiera witaminy A, E i F, ale także mnóstwo nasyconych i nienasyconych kwasów tłuszczowych, polifenoli oraz fitosteroli. Ten bogaty skład sprawia, że nasz naturalny krem do twarzy z masłem shea zmniejsza zmarszczki i poprawia napięcie skóry. Krem regeneruje również wysuszoną zimnym powietrzem skórę. Masło shea jest też naturalnym filtrem UV 5.
Składniki na naturalny krem do twarzy z masłem shea:
- 50 g oliwy z oliwek
- 50 g oleju kokosowego lub innego ulubionego roślinnego oleju
- 20 g masła shea
- 20 g wosku pszczelego
- 10 kropli witaminy E (nasz konserwant)
- 10 kropli olejku z zielonej herbaty (lub innego ulubionego olejku, który nie podrażni skóry — uwaga na cynamonowy)
Wykonanie kremu jest niezwykle proste. Wystarczy rozpuścić wosk razem
z olejami w kąpieli wodnej. Kąpiel wodna to naczynie zanurzone w gorącej wodzie gdzie ciepła woda podgrzewa naczynie i umieszczone w nim składniki. Ten zabieg uchroni nas przed zbyt wysoką temperaturą i zagotowaniem się mieszkanki. Gdy tylko wosk się rozpuści, dodajemy masło shea, miksturę dalej topimy i delikatnie mieszamy. Jednocześnie krople po kropelce dodajemy witaminę E oraz nasz ulubiony aromatyczny olejek.
Krem ten jest dla mnie kosmetyczną bazą, sprawdza się doskonale zarówno na noc jak i na dzień. Zamierzam rozwijać ten przepis i uzupełniać o nowe składniki. Na szczęście jest jeszcze mnóstwo naturalnych preparatów do sprawdzenia!
Odpowiedz
Chcesz wziąć udział w dyskusji?Śmiało, napisz coś!